"Pocztą pantoflową" doszła moich uszu informacja iż 4.01 na Wrocławskim Rynku pod "Pręgierzem" o godzinie 15:00 rozpocznie się marsz poparcia dla Izraela - szkalowanego jako agresora od początku ostatniej interwencji w Gazie. Organizatorzy chcą wesprzeć moralnie jego zmagania z islamskimi fundamentalistami, których celem jest zniszczenie Izraela i mordownie jego obywateli. Co więcej chcą zwrócić uwagę opinii publicznej, iż w krajach europejskich i pozaeuropejskich przybywa antysemickich demostracji i incydentów inicjowanych przez grupy i organizacje: lewicowe, imigranckie lub bliskie Hezbollahowi... a nawet anarchistyczne. W planie demonstracji znajduje się obejście Rynku z transparentami. Organizatorzy mają zgodę urzędu miejskiego; poinformowana została też policja.
Głośne wyrażenie sprzeciwu tu i teraz jest konieczne - wszak "kto nie przerobił lekcji historii będzie musiał ją powtórzyć".
Uzupełnienie 3.09:
Więcej aktualnych informacji tu. Szkoda, że na (dość) poczytnym portalu Europa21 tak późno pojawiła się w głównym serwisie ta informacja o proteście.
