
Islam jako filozofia życia prezentuje jasny i ściśle określony model życia. Jest swego rodzaju szczegółowym przepisem na nie. Odstępstwo od jego wytycznych skazuje człowieka nie tylko na status grzesznika ale także stawia go w wielu wypadkach w opozycji to całej ummy lub poza nawiasem lokalnej wspólnoty. W chrześcijaństwie nie ma i nie było aż tak jasno wyznaczonych granic między prawowiernością a grzechem - nawet myśl mogła nim być. Brak zbyt jasno określonych w świętych księgach ram doktrynalnych pozwalał Kościołowi, arbitralnie w zależności od okoliczności dyktować, co jest występkiem a co nie. To co było siłą zinstytucjonalizowanej religii stało się w ostateczności jej zgubą. Paradoksalnie w raz ze zmniejszaniem się wpływów politycznych Kościoła na państwo już od średniowiecza a także w dobie renesansu spowodowało to, iż cywilizacja chrześcijańska stała sie bardziej otwarta dzięki większej niż w Islamie ideologicznej swobodzie. Dzięki temu możemy dziś w Europie cieszyć się demokracją, wolnością słowa, myśli i sumienia.